A dla mnie ST to największa lipa - wszystkie misje na tym stole polegają na tym samym, czyli walić w rampy i loopy. Gdyby stół nie był taki szybki, to nie byłoby sensu w ogóle na nim grać - tak można sobie co najwyżej punkty ponabijać i walenie w target poćwiczyć. Oryginalnemu Star Trekowi do pięt nie dorasta.
L.U.K napisał(a):A dla mnie ST to największa lipa - wszystkie misje na tym stole polegają na tym samym, czyli walić w rampy i loopy. Gdyby stół nie był taki szybki, to nie byłoby sensu w ogóle na nim grać - tak można sobie co najwyżej punkty ponabijać i walenie w target poćwiczyć. Oryginalnemu Star Trekowi do pięt nie dorasta.
Wg. mnie właśnie o to chodziło twórcom !
Większość graczy (ja należę do tej grupy) nie ogarnia skomplikowanych zasad, co kiedy i w którym momencie.
W Star Treku zasady gry są do bólu przejrzyste i gracz nie ma stresu co i jak grać. Może się skupić na "obronie" i próbie okiełznania bili. Chodzi też o to aby gra była przyjemnością a nie tylko stresem bo nie mogę trafić tu czy tam.
Jak dla mnie jest najlepszym flipperem do tego aby zachęcać do gry nowych graczy i ty Prezesie powinieneś wspierać rozwój tego sportu a nie pisać "yessss" bo reprezentujesz w tym momencie poziom HARD !
Moje córki 18 i 20 lat jednogłośnie wskazują na ST jako najlepszy i najprzyjemniejszy go grania.
Old sporcie
Ja wspieram flippery (a nawet flipery) jak mogę.
Twemu przedsięwzięciu przyklaskuję z wielu przyczyn. Nowych maszyn w Polsce brakuje BARDZO i dobrze, że tę lukę wypełniasz. Niemniej wolno mi przecież wypowiadać jakie maszyny preferuję.
Co do skomplikowania maszyn to jestem zdecydowanym przeciwnikiem zbyt skomplikowanych vide choćby Twilight - mam, ale nie lubię). Preferuję flippery proste i przejrzyste jak GetAway II (mój pierwszy własny) czy White Water bądź Shadow (mam oba i prędzej nerkę opylę
. Zresztą zbyt duże skomplikowanie flipperów było przyczyną ich upadku: droższe były w projektowaniu i prod., bardziej awaryjne, zielonych odpychały.
Jestem również przeciwnikiem maszyn zbyt szybkich czy specjalnie tak podkręcanych, bo to przestaje być flipper, chodzi tylko by udawało się kulki odbijać gdzie popadnie. To również dla nowicjuszy jest odpychające. I nie chodzi o robienie anemicznych - między nimi, a szybkimi jest jeszcze tyle: miejsca!
Przy okazji podkreślam - dobrze że się pojawiłeś, ALE uważam, że użytkowanie tej strony do promocji oraz wsparcie kolegów z W-wy powinno się spotkać z Twej strony z jakąś wdzięcznością dla PSF-u. Nie chodzi tu o rabat czy wstawienie maszyn na jakiś turniej (bo to de facto robi dobrze Twemu biznesowi wprost), a np. ufundowanie nagród dla zwycięzców warszawskiej ligi czy innego turnieju, wsparcie działalności PSF-u itp.
pzdr
Luk I Prezes
Zagrajcie lub poczytajcie o zasadach w nowym ST.
Zaliczanie misji jest w sumie dla amatorów i lamerów, którzy nie znają zasad.
Zrobicie pierwszy level wszystkich misji i macie jakieś 30 baniek - no może 40.
Zagrajcie tak, aby po pierwszym levelu mieć 120 baniek - wiedząc jak mixować bille i jak wykorzystywać mnożniki i w których momentach robić Multiballe.
Jasne, że do starego ST się nie umywa - ale nie zachowujcie się jak totalni amatorzy.
Zagraliście na nim przynajmniej 15 czy 20 razy - tak, aby skumać o co kaman?
Czytajcie uważnie co piszę - uczcie się nowego oprogramowania lub poczytajcie o zasadach.
Czy wiecie, ze w Metallice - możesz mieć 40 baniek po 2 minutach? Wiecie jak to zrobić? I jakie combo to robi?
NIe?
To do roboty!
Powodzenia!
Squall, mam pytanko, bo coś mnie nosi żeby kupić Spidermana lub Piratów, jak te maszyny ??? tak jak pooglądałem na youtube to Spiderman wydaję się ciekawszy.
ST to IMHO wyjątkowo dobrze przemyślana maszyna. Ciekawa zarówno dla początkujących jak i mega zaawansowanych graczy. Dlaczego?
Z początku zasady wydają się banalnie proste: misja sama odpala się na starcie gry, trzeba klepać rampy i loopy które z początku palą się wszystkie, multiball to 3 targety i lock lub kilka strzałów "pod statek" czyli.... jest naprawdę prosto i banalnie - w sam raz dla początkującego gracza.
Gdy jednak dłużej pogra się na ten maszynie widać że zasady nie są wcale takie banalne. Gdy pogra się jeszcze dłużej dostrzega się że wszystko zostało tak pomyślane iż "przejście" całości jest... kosmicznie trudne.
Twórcy pomyśleli jednak także i o tym aby zachęcić gracza dając mu po arcy trudnej drodze do głównego finału dwa "mniejsze finały".
Do tego wszystkiego można wybrać różne taktyki - albo robimy misje levelami (dzięki czemu szybciej mamy pierwszy wizard mode) lub pionowo (dzięki czemu mamy większe punkty za same misje). Kolejna rzecz: każdy następny lvl z danej misji jest trudniejszy (na poziomie III w niektórych misjach pali się tylko jedna rampa a do tego fliper często zmienia cele). A i jeszcze nagrody (punktowe ale nie tylko) za kompletowanie misji w liniach....
Reasumując: fliper z początku banalnie przejrzysty czym nie zniechęca nowych graczy, w miarę gry robi się coraz trudniej a wręcz ekstremalnie trudno co z kolei sprawia że dobry gracz nie znudzi się szybko maszyną.
Oczywiście fliper ma także wady (np IMHO niezbyt dobrze przemyślane zasady i nagrody za rampę WARP czy brak jakiegoś fajnego zakończenia Kobayashi Maru).
Są gusta i guściki, jednemu maszyna spodoba się innemu nie (podobnie jak każdy inny fliper). Polecam jednak dłuższa grę i dokładniejsze przyjrzenie się zasadom - naprawdę warto
Mucha - Spiderman zdecydowanie - zajebista maszyna
Nex - pamietaj ze Star Trek skonczony jest w 80% - kolejny udpate rozwali w pyl wszystko
Oprogoramowanie w Star Treku nie jest skończone, tak jak i w metallice.
ST za chwilę będzie miał dodane głosy prawdziwych aktorów - pojawią się dodatkowe animacje i pewnie nowe featuresy - jak braki, które wychodzą teraz - generalnie jeszcze jeden świetny update przed nami.
Metallica - nie była aktualizowana 8 miesięcy i każdy czeka na update, który sprawi, że gra będzie miała mody wg piosenek tzw bandmember mode itp. itd.
Squall napisał(a):Mucha - Spiderman zdecydowanie - zajebista maszyna
Dzięki :-)
To trzeba się rozglądać za Spiderman 8-)
mucha a jak tam LOTR?
Fajnie się gra? polubiles?
tzn. czy dobrze rozumiem: jeśli gram na Metallice w pubie Rypkopipko i gram w Hulakuli mogę oczekiwać, że zasady gry będą różne, bo w pubie nie robili aktualizacji a Hulakula ma najnowszą wersję... :?:
:?: :?: