Co do turnieju, krótko: Dziękuję, bawiłem się dobrze :!:
Co do miejsca, dłużej :-D : Fajnie, że zmienia się to miejsce, że (tak się domyślam) jest reakcja na głos narodu. Po przebudowie, ta otwarta na "gralnie" część wypoczynkowo-jadalna zmienia pozytywnie klimat (a wiem, że to nie koniec ;-) )
Berud napisał(a):generalnie mnie to zdziwiło że tak ludzie robią.. no ale cóż, emocje
a z tym obrabowaniem to wiadomo że żartuje ale bardzo fajne maszyny! indy mi może nie podszedł bo coś tam się kulka blokowała i nie wiedziałem o co chodzi. może przy następnych rozgrywkach będę miał więcej czasu na zgłębienie tego tytułu.
serio? ee... to dość częste. co więcej przyznam się Wam, że w latach 80. złamałem joystick w salonie gier w maszynie wideoarcade i zmykałem jak zając przed nagonką. tyle tylko, że to było z emocji, nie ze złości (oczywiście i tak bym miał przechlapane). za to ze złości złamałem (klubowy - nie mój) kij bilardowy na kolanie (sprawa dawno zamknięta hehe). tak czy siak dobry gracz powinien nad sobą panować, niemniej było wielu słynnych graczy czy sportowców (nawet w szachach) co nad nerwami nie panowali.
no pewnie, że wiadomo, toż Cię nie podejrzewałem. i nie podpuszczałem
pokażę Ci go chętnie / uchylę rąbka tajemnicy [kapelusza Indy'ego przy okazji - to fedora
z kumplem myśleliśmy, że nosił panamę . dlatego mówiliśmy o tej maszynie Panamczyk lub Nasz człowiek w panamie
ja jak widać było różnie... ale jak kopnąłem to tylko własne
tak kojarzę i tą fedorę, a kapelusze jako takie wracają, ostatnimi laty chyba najbardziej tego typu:
TRILBY
mnie moda przede wszystkim interesuje o tyle by nie nosić tego co modne
zmykam na rowerze pojeździć (w zwykłej bejsbolówce - tak można już tak pisać
dzięki Czarek za pozytywną opinię, tak to nie koniec! to dopiero połowa drogi, może nawet mniej ...
Woki - święta racja, ale pamiętaj że nic nie stoi na przeszkodzi zaklnąć, a jednocześnie kopnąć, wręcz to idzie w parze jak alko z petem (wódka dymu szuka
. tak czy owak nie należy pochwalać, wręcz piętnować, a nawet karać, co mówię serio.
Berud napisał(a):nie wiem czy każdy ma facebooka to wklejam
https://www.facebook.com/media/set/?set=...474&type=3
ale ja wiem, że nie
no ale przecież to też link do FB... że jakiś ogólnodostępny czy jak ?
dołożyłem na FB Printimusa jeszcze parę fotek
wyniki już też są
Prezes napisał(a):Berud napisał(a):nie wiem czy każdy ma facebooka to wklejam
https://www.facebook.com/media/set/?set=...474&type=3
ale ja wiem, że nie
no ale przecież to też link do FB... że jakiś ogólnodostępny czy jak ?
dołożyłem na FB Printimusa jeszcze parę fotek
wyniki już też są
nie trzeba zakładać konta żeby obejrzeć tą galerie (jest widoczna dla wszystkich) dlatego nawet jeśli ktoś nie jest posiadaczem konta może sobie pooglądać zdjęcia.
Prezes napisał(a):RAV napisał(a):Prezes napisał(a):BYŁO super! :mrgreen: , mimo że grałem fatalnie
Dołączam się: wszystko było super. A wyniki... pewnie byłoby "jeszcze bardziej fajniej" przy dobrych osiągnięciach, ale tak naprawdę to przyjeżdżamy ponapier*ć na flipperach do upadłego i cel został osiągnięty
tośmy radzi, będzie lepiej - zobaczysz
a może się jakoś opisać?
Przeglądałem książki o tematyce arcade.
[ Dodano: 2014-03-17, 20:29 ]
Berud napisał(a):nie wiem czy każdy ma facebooka to wklejam
https://www.facebook.com/media/set/?set=...474&type=3
Intyguje mnie podpisany kosz na śmieci. Osochozi?
to były książki o grach wideo. dalej Cię nie kojarzę, ktoś jeszcze przeglądał poza Tobą... ;(
dziwne, nie! - śmieszne wydało mi się opisanie kosza, że jest koszem, no bo czym by miał być
Miejsce rośnie w siłę(powiększenie salki daje więcej swobody) ,grało się super,zasady Elit niby proste bez emocji a jednak ciśnienie jest cały czas aby tylko nie przegrać ,podziękowania dla Pana Mirka -jak zwykle coś mi się psuje
Gratulacje wygranej dla Gospodarza.
Prezes napisał(a):to były książki o grach wideo. dalej Cię nie kojarzę, ktoś jeszcze przeglądał poza Tobą... ;(
Trochę zawęziłem z terminem arcade - tak, to książki o grach wideo ogólnie były
Rafał jestem.
[ Dodano: 2014-03-18, 17:04 ]
Berud napisał(a):a co do stylu gry i powodów do naśladowania. myślę że gdyby był konkurs na kto najgłośniej spontanicznie wykrzyczy popularny zawód żeński - to by Ci jednak kilkunastu dB brakowało do co do niektórych graczy P
Ta pani mieszka, jak widać, w wielu maszynach. Ma też drugie imię. Na "sz"
o nazwisku na B ?
sz... jak podstawowe narzędzie do sprzątania obok miotły ? :lol: