L.U.K napisał(a):Dracula to według mnie nr.1 jeśli chodzi o klimat, szczególnie jak się zagra w cichym, ciemnym pomieszczeniu (na turniejach tego nie czuć). maszyna spokojna, ale i niełatwa. Zdecydowanie na mojej liście 'wanted'.
zgoda pełna, no poza listą WANTED (i byleby nie
dead or alive 
Do moich ulubionych tytulów powrócił Getaway ,
No 1. Indiana Jones , star trek , flinstonsi , terminator , no fear
Nie pojmuje zachwytu nad Addams Family , moze jeszcze nie doroslem , moze bede żalował ale rodzinka idzie pod młotek.
Ostatnio "The Shadow" za mną chodzi.
hmmm.... czyli mas podwójny cień
Theatre of Magic :mrgreen:
Odświeżę wątek, ST TNG wygrywa u mnie ze wszystkim, ta grywalność....rozwala system !
Podpisuje się pod tym. ST TNG ze wszystkich maszyn DMD jest dla mnie nr 1.
Ja też jestem nim zachwycony. Nieliniowość rozgrywki jest mega sprawą.
Ale z tych na ktòrych grałem to chyba jednak Indiana Williamsa jest moim nr1.
Aczkolwiek nie grałem jeszcze na wielu topowych maszynach jak np. ToM ,Tz,MB,Metallica, ACpiorunDc,CV,AFM,MM ehh i wiele innych
Radsson możesz trochę wykreślić z listy ;-)
haha racja z tej listy zostaje tylko "MM i wiele innych " :mrgreen:
MM na bank odhaczysz w Budapeszcie. Kolejny argument za wyprawą na Węgry :mrgreen:
Ile forintow trzeba zabrać ze sobą ? , mają tak jakieś allegro ?
mezik napisał(a):No u mnie w piwnicy moge zmiescic 14 i wyglada na to ze powoli bede do tego dazyl. 6 smiga a 2 czekaja w magazynie az je ogarne.
Ta piwnica to pewnie z gumy jest
...osławiona podkarpacka oszczędność :-)
Mój poprzedni post też usuń.