Liczba postów: 471
Liczba wątków: 16
Dołączył: Feb 2014
Reputacja:
1
Lokalizacja: SK
Dodaj jeszcze że to było b.dawno temu :-) .
Im bardziej ktoś lukruje w gadce i ogłoszeniu tym większa czeka mina.
Ten cały handel bazuje na początkujących i napalonych na dany tytuł.
Poza tym ceny w Polsce już są wyższe niż na zachodzie.
Liczba postów: 738
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
0
Myślę, że tu bardziej chodzi zwyczajnie o zarobek niż o siłę nabywczą. Średnia płaca w kategorii wiekowej 35-45 na rok 2017 była około $51,000 czyli $4,250 miesięcznie około. Góra dwa miechy pracy i masz na maszynę (oczywiście zakładając, że nie ma żadnych innych wydatków czyli znajdujemy się w raju). Według GUS pod koniec 2016 średnia płaca wynosiła 4,635 PLN, czyli jak mamy te gry co stoją na Allegro (np. ten Twilight Zone za 24k) to już trochę dłużej musimy pracować żeby je kupić.
Liczba postów: 471
Liczba wątków: 16
Dołączył: Feb 2014
Reputacja:
1
Lokalizacja: SK
namore a czy ja pisałem coś o amerykańskim ebaju?.
TZ na zachodzie Europy chodzi w okolicach 4k euro i jest tego od groma, kto chce to kupi.
Liczba postów: 251
Liczba wątków: 23
Dołączył: Apr 2015
Reputacja:
1
nomore wszystkie rankingi stanu maszyn można w buty wsadzić. Poza opcją nowy z pudełka reszta jest radosną twórczością sprzedających i ich rozumienia pojęcia stan idealny. Sama wizualna ocena maszyny i stanu playfield niestety nie wystarczy. Przy zakupie musisz sprawdzić elektronikę czy nie są poupalne wtyczki (w szczególności na power board) i nie ma jakiś dziwnych patentów typu krosowane kabelki pomiędzy punktami płytki (do tego trzeba obejrzeć płytę od spodu). Do tego trzeba obejrzeć playfield od spodu czy nie widać kolejnych patentów. Koniecznie do wykonania test maszyny (tu zależnie od tytułu trzeba zwrócić szczególną uwagę na różne elementy). Do przetestowania switche i oświetlenie.
Generalnie zakup z zapłatą i dostawą bez osobistego obejrzenia maszyny od nieznanego sprzedawcy to randka w ciemno. Można trafić pachnącą osiemnastkę ale równie dobrze obleśnego geja...
RAA
Liczba postów: 1,460
Liczba wątków: 25
Dołączył: Feb 2014
Reputacja:
119
Jarnie napisał(a):Nie strasz człowieka... Wg Ciebie naprawa przerwanej ścieżki dyskwalifikuje maszynę ?
Nie masz pojęcia ile fliperów na których grałeś miało "krosowane kabelki"
Potwierdzam...
I'm not totally useless. I can be used as a bad example.
Liczba postów: 251
Liczba wątków: 23
Dołączył: Apr 2015
Reputacja:
1
Nie powiedziałem, że przerwana, ścieżka czy jakieś modyfikacje dyskwalifikują maszynę tylko jeśli chce zapłacić za coś w "idealnym" stanie to powinien to zweryfikować. Wiele osób kupuje uszkodzone maszyny, żeby je wyremontować ale chodzi o to, żeby cena odpowiadała, rzeczywistej jakości. No cóż powyższe komentarze powinny wzbudzić czujność...
RAA
Liczba postów: 251
Liczba wątków: 23
Dołączył: Apr 2015
Reputacja:
1
A odnośnie komentarza, że grywa się na maszynach z różnymi patentami to uwaga zupełnie nie adekwatna do tematu wątku. Jak gram na turnieju albo w jakiejś knajpie to interesuje mnie, żeby maszyna była sprawna w czasie gry. Jak wysiądzie w trakcie gry to dostaje zwrot paru złotych i tyle. O resztę martwi się właściciel. Ci co organizują turnieje wiedzą ile trzeba poświęcić czasu i często pieniędzy, żeby maszyny przygotować do gry i co się dzieje po turnieju.
RAA
Liczba postów: 251
Liczba wątków: 23
Dołączył: Apr 2015
Reputacja:
1
OK. Dzięki za merytoryczną uwagę. Będę poszał łącznie.
RAA