jarnie666 napisał(a):a tu migawki z zawodów: Daniel... nie wiem jak to wyszło, ze nie ma Cie na żadnej fotce... winne są chyba emocje ćwierćfinałów i koniec marzeń o dalszej grze a także to, że chodziłeś swoimi drogami.. ;-)
https://picasaweb.google.com/jarnie666/Hungary
Moze to i dobrze bo nic ciekawego by nie bylo widac
Ja nie wiem ale od 10 do 6 chodzilem jedna droga...od flipera do flipera 8-)
Było cudownie! Za rok jadę na pewno! Pokochałem Budapeszt i będę tam często wracał!
Squall napisał(a):Było cudownie! Za rok jadę na pewno! Pokochałem Budapeszt i będę tam często wracał!
pod numer 18 bedziesz wracał ???? ;-)
Tak, 18-tka to moja szczesliwa cyferka
od piatku, czy juz wczesniej ?
ze sie tak zapytam ,jakim systemem turniejowym graliscie ?? i ile godzin i wogole ,moze to ktos w skrocie opisac,mi niestety zabraklo ok 3 godzin zeby do was dolaczyc :/
Kilka fotek które zrobiłem
Nowe koszulki -dzięki Mario !!!!!!!!!!
sala
The Shadow Pierwszy Licznik wynik najlepiej zapowiadającego sie zawodnika w naszej ekipie Gratulacje Kuba!
Polish Team on Lost World
skyline napisał(a):ze sie tak zapytam ,jakim systemem turniejowym graliscie ?? i ile godzin i wogole ,moze to ktos w skrocie opisac,mi niestety zabraklo ok 3 godzin zeby do was dolaczyc :/
ogólnie to: 80 zawodników -> 40 -> 16 -> 8 -> 4
pierwsze dwie eliminacje (do 40 i 16 osób) rozliczane były procentowo - najlepszy wynik/ustalony odgórnie na danej maszynie to 100%, każdy kolejny przeliczany na procenty; nieważne jaki miałeś wynik w grupie, ale jaki wśród wszystkich, którzy grali na danej maszynie
półfinałowa 8 była wyłoniona deathmatch'em - wybierano pary, które grały na dwóch wybranych przez siebie fliperach; dwie wygrane = awans
jacquesik napisał(a):Polish Team on Lost World
Obrazek
niestety Polish Team lost on Lost World w ćwierćfinale
Gratuluję niezłego wyniku