Forum Flipperowe

Witajcie.

Rozwazam przejazdzke do miejsca wspomnianego w tytule i chcialbym sie dowiedziec, jak wyglada kwestia odplatnosci za granie?
Druga sprawa: jak wiele jest tam maszyn tego i starszego typu?

JED napisał(a):Witajcie.

Rozwazam przejazdzke do miejsca wspomnianego w tytule i chcialbym sie dowiedziec, jak wyglada kwestia odplatnosci za granie?
Druga sprawa: jak wiele jest tam maszyn tego i starszego typu?

Obrazek

na to nie odpowiem, bo nie wiem
za to powinieneś przybyć na turniej koło Kołobrzegu:
PLAZA PARK PINBALL PARTY 24-25.08.2013 r.
więcej: http://forum.flippery.com.pl/viewtopic.php?t=994
gdzie będą aż CZTERY turnieje i gra na pozaturniejowych na MAXA w cenie wpisowego. daleko nie masz

Bylaby to dla mnie frajda nie do opisania - ale z Meksyku bede (jednak) mial daleko...

Tutaj będzie fajniej

W meksyku są meksykanki

Diablo napisał(a):W meksyku są meksykanki

Te Panie, Meksyk i Meksykanki jak już! BTW: byłem i się nie zachwyciłem. flipperów nie widziałem, ale też w wielu knajpach nie bywałem.

JED napisał(a):Witajcie.

Rozwazam przejazdzke do miejsca wspomnianego w tytule i chcialbym sie dowiedziec, jak wyglada kwestia odplatnosci za granie?
Druga sprawa: jak wiele jest tam maszyn tego i starszego typu?

Ktoś tam był, czemu się nie odzywacie by koledze pomóc?
Rozumiem że w Meksyku czasowo, bo stamtąd to i do tego raju kawałek

Prezes napisał(a):Ktoś tam był, czemu się nie odzywacie by koledze pomóc?
Rozumiem że w Meksyku czasowo, bo stamtąd to i do tego raju kawałek

Z Meksyku to chyba bliżej będzie do Las Vegas. Tam też jest taki raj.

Meksyku czasowo, ale zawsze w zlych terminach - nie moge przezyc Pixel Heaven...

W Las Vegas bylem 2 miesiace temu - nie bylo dla mnie wiekszej atrakcji niz Pinball Hall of Fame.

JED napisał(a):Meksyku czasowo, ale zawsze w zlych terminach - nie moge przezyc Pixel Heaven...

W Las Vegas bylem 2 miesiace temu - nie bylo dla mnie wiekszej atrakcji niz Pinball Hall of Fame.

eee... jesteś w raju (chociaż tam te gangi...), a żałujesz, że nie byłeś w niebie spokojnie, za rok ma być znów.

ja byłem w muzeum flipperowym New Jersey (wreszcie to opiszę i foty wrzucę) fajnie, ale jak dla mnie za dużo EM (eletromechaników). w PHoF pewnie też głównie takie zabytki, co?

Nie, jest caly przekroj + gry TV.
Mam kilkadziesiat zdjec i pare filmikow, ale nie mam jak (teraz) wrzucic.

Tam widzialem najdziwniejszy flipper w moim zyciu - playfield to jest wymodelowana powierzchnia jakiejs planety i na kule dzialaja sily magnetyczne - ktos wie o czym mowie?

Przekopalem caly net i nic nie moglem znalezc, az postanowilem wpisac: "najdziwniejszy flipper" - chyba mam!
ORBITOR:


Musze zweryfikowac ze swoimi zdjeciami - moze sie tam zalapal.

to nie sa sily magnetyczne,tylko tak jest wyprofilowany playfield

In good conditions (semi-dark room, well cleaned plastic) you can hardly see the clear plastic on which the ball rolls, and you probably won't notice the bumpers spin around. So when you play the game, it really looks as if the pinball is orbiting the bumpers and flying above a 3D moon-surface.
http://www.flippers.be/pinball/stern/orb...r_one.html

Masz racje.

JED napisał(a):A widziales ten stol w akcji?
Bo kula zachowuje sie jak przyciagana w wielu miejscach, wiec raczej to nie profil stolu.
RACZEJ.

duzo na nim gralem, w nieistniejacym juz niestety w Szwajcarii clubie "Hurricane" ,najlepsze jest jak kula ucieka za lapki i wraca spowrotem maszyna nazywa sie dokladnie "Orbitor 1"

Prezes napisał(a):ja byłem w muzeum flipperowym New Jersey (wreszcie to opiszę i foty wrzucę) fajnie, ale jak dla mnie za dużo EM (eletromechaników). w PHoF pewnie też głównie takie zabytki, co?

Ale te elektromechaniki posiadały swoisty urok jak chociażby ten

http://www.arcade-museum.com/images/107/1077021239.jpg