Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Wrocław] Flipery Wrocław
#1
Czy można gdzieś pograć we Wrocławiu???
Odpowiedz
#2
kane11 napisał(a):Czy można gdzieś pograć we Wrocławiu???

dopóki nie wróci do Niemiec słabo
:-P
a serio coś mi się obiło o uszy, ale nie pamiętam - na pewno wiem że były to ostatnie StarW - Pinball 2000
Odpowiedz
#3
Jedynie pod wroclawiem .....
Im większą mądrość posiadasz, tym z większą ilością debili musisz się użerać..

http://www.pinballowners.com/dr.diablo
Odpowiedz
#4
Witam, podlaczam sie do tematu czy we wro mozna gdzies pograc? bo ostatniego pinballa widzialem kilka lat temu na pasazu niepolda i juz go nie ma Sad a tak to wszystko lata temu na dworcu pkp, w koronie chyba ze w TGG lub Creatorze cos zostalo wie ktos? pozdrawiam fanow kulek Smile
Odpowiedz
#5
Również podbijam Smile
ostatnie dwa Flippery widziałem w TGG - kręgielnia miraż jakieś 3 lata temu Sad


p.s witam na forum!
Odpowiedz
#6
Witamy Smile dawno tam nie bylem, bedzie czas to sprawdze moze cos nowego postawili...oby bo nie ma gdzie grac! Mozna tez sprawdzic kregielnie z bilardami w Sky Tower ale szczerze watpie :] a w okolicach wroclawia cos jest? ostatni raz poza to gralem w Kobylej gorze nad zalewem byl Yunkyard ale lata temu Tongue
Odpowiedz
#7
w kręgielni miraż na bank nie ma, wiem że tam były gdzieś z okolicy sprowadzane na wynajem jakaś Oleśnica czy coś takiego.
Odpowiedz
#8
ahaa.... najbardziej szkoda ze zniknal salon gier z centrum Korona Sad jeszcze jakis czas temu bylo tam duzo roznych automatow, fliperow i kregle a pamietam jeszcze czasy podstawowki kiedy staly tam cale sciany owocowek Smile) tak samo podobne czasy wieelki salon na dworcu PKP i ten mniejszy oraz w kawiarni Fantasy na swidnickiej... ciekawe czy to sie zamknelo i wysprzedalo maszyny czy gdzies pzrenioslo? ktos cos wie? pamieta te miejsca??
Odpowiedz
#9
to jakieś bardzo zamierzchłe czasy chyba wspominasz ;P Koronę kojarzę ale to nie moje rejony więc bywałem tam od święta ale pamiętam tamtejsze flippery i doskonale pamiętam salon gier na Dworcu Głównym szkoda że okolica nie sprzyjała za bardzo do beztroskiej gry Tongue

również mnie to zastanawia co się stało z taką ilością maszyn wg. dokumentu Special when Lit wyprodukowano ponad 4 miliony maszyn to gdzieś musiały się podziać.. od razu kojarzy mi się wybrzeże które zawsze było dobrze wyposażone we flippery.
Odpowiedz
#10
2 lata temu zaladowalem 23 sztuki od goscia z Wroclawia, nie wiem gdzie mial swoje punkty ale flippery wziolem wszystkie ktore mu zostaly

nie martwcie sie w Kolobrzegu tez nie ma na czym zagrac na miescie poza sezonem ...
Odpowiedz
#11
marcinkg napisał(a):2 lata temu zaladowalem 23 sztuki od goscia z Wroclawia, (...)

to by wyjaśniało dlaczego lokalizator flipperowy nic nie pokazuje na dolnym śląsku Big Grin

musiało się nieźle opłacać skoro wszystkie wziąłeś.. tylko pytanie jak to przetransportowałeś do Siebie, TiremBig Grin?

a pamiętasz może jakie to były maszyny?
Odpowiedz
#12
pierw pojechalem kombiakiem obejzec wszystko i zaladowalem indiane, pozniej busem po 10 sztuk i drugi kurs busem po 12 sztuk i wracalem z otwartymi drzwiami Smile

pamietam:
4x corvette
4x flintstones
2x indiana jones
dirty harry
doctor who
goldeneye
hurricane
judge dredd
star trek next generation
world cup soccer
a.g. soccer ball
demolition man
hook
tales from the crypt
tommy
maverick

cos pamietasz ze stalo na punktach?
Odpowiedz
#13
haha nieźle, masakra tyle jeździć z maszynami przez prawie całą Polskę.

pamiętam te ale nie dam sobie głowy uciąć ze we Wrocławiu w nie grałem:

indiana jones
judge dredd
star trek next generation
world cup soccer
flintstones
Odpowiedz
#14
Berud napisał(a):to jakieś bardzo zamierzchłe czasy chyba wspominasz ;P Koronę kojarzę ale to nie moje rejony więc bywałem tam od święta ale pamiętam tamtejsze flippery i doskonale pamiętam salon gier na Dworcu Głównym szkoda że okolica nie sprzyjała za bardzo do beztroskiej gry Tongue

Jakis taki senstymentalny jestem zawsze do wspomnien z pzreszlosci czy to muzyka, rozrywka, podroze Smile byly to piekne czasy gdy konsole w domu i gry pc nie byly powszechne jak dzis...piekne czasy
Sporting napisał(a):Ja natomiast będą zajmował się skupem używanych maszyn ale wyłącznie tych które sam sprzedałem. Wtedy też będę mógł zaoferować maszyny używane na gwarancji.
Co ważne, kupujący będą mogli odświeżyć co jakiś czas swój "park" oddając używanego flippera w rozliczeniu za nowego Smile
Ciekawy pomysł Smile
Skoro zamierzasz "specjalizować" się w nowych maszynach to zakładam że niebawem ogłosisz iż zostałeś właśnie także przedstawicielem JJP Smile Z tego co mi wiadomo to w PL nie ma jeszcze ani jednej ich maszyny.... Wink
Odpowiedz
#15
Oj, ja też pamiętam salony gier na Dworcu Główny we Wrocławiu. Jeden w środku a drugi zaraz przy tylnym wyjściu. Jakby babcia dowiedziała się na co zamiast lodów wnuczek wydaje kasę, to pewnie bym więcej z domu mnie nie wypuściła. A patent z monetami na torach - owszem był stosowany, jak robiłem to pod pociągami - PIĘKNE CZASY. :lol:
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości