Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Playfield czyszczenie i regeneracja
#1
Zbliża się weekend i jest trochę więcej wolnego czasu niż na co dzień. Stwierdziłem że pora zabrać się za czyszczenie playfielda, ramp, plasików, wymianę gumek - nazwijmy to 'lekką' kosmetykę flipera. O ile demontaż wszystkich elementów nie wydaje się jakoś mocno skomplikowany, to wątpliwości nastręcza mi zdjęcie mylara. Trochę rozeznałem temat, mniej więcej wiem jak się do tego zabrać (odkurzacz w spreju etc) ale wcześniej chciałbym zasięgnąć waszej opinii. Jak bardzo trzeba uważać żeby nie zdjąć grafiki razem z folią, jak zrywanie znoszą inserty? Maszyna która niebawem trafi pod nóż to BSD czyli hardcoat, skrzynia i playfield wyprodukowane przez Lenc Smith.
Z chęcią przyjmę wszelkie rady, szczególnie te z których dowiem się czego mam nie robić :mrgreen:
z góry dzięki
Odpowiedz
#2
Ja u siebie zrywałem korzystając z suszarki i nie polecam tej metody. Może moja za słabo grzała, ale ciężko było to ustrojstwo zerwać jak cholera. Kolega polecał właśnie mrożenie, więć jesteś na dobrej drodze. Smile

W szczególności bardzo uważaj na inserty, bo to IMHO najczulsze mejsca, a minimalne ich podniesienie sprawia, że do środka dostaje się powietrze i inserty przestają być przezroczyste i za cholerę nie wiedziałem jak to później usunąć. Musiałem zerwać i drukować nowe. Również farba wokół insertów podnosi się łatwiej niż w innych miejscach.

Generalnie rób wszystko najwolniej jak to możliwe i wszystko będzie w porządku. Smile
Odpowiedz
#3
dyleck napisał(a):Ja u siebie zrywałem korzystając z suszarki i nie polecam tej metody. Może moja za słabo grzała, ale ciężko było to ustrojstwo zerwać jak cholera. Kolega polecał właśnie mrożenie, więć jesteś na dobrej drodze. Smile
Dzięki za odpowiedź. Pytanie tylko jak bardzo można schłodzić mylar aby przy okazji nie uszkodzić nic pod spodem. Miałem dziś dylemat czy kupić powietrze czy zamrażacz. Póki co zachowawczo wybrałem powietrze. Zobaczymy jak bardzo się będę z tym szarpał Smile
dyleck napisał(a):Również farba wokół insertów podnosi się łatwiej niż w innych miejscach.
Tego, przyznam szczerze, najbardziej się obawiam. Dobrze zrozumiałem że na insertach są naklejki? Myślałem że są to nadruki na plastikach hmm.
dyleck napisał(a):Generalnie rób wszystko najwolniej jak to możliwe i wszystko będzie w porządku. Smile
Co się da to się zrobi Smile
Odpowiedz
#4
ja polecam zamrażanie, miałem w sprayu oczywiście, i na pewno nic nim nie uszkodzisz, najciężej jest zacząć, jak już zacznie się odklejać to potem już jest z górki, ale jak pisał dyleck bardzo powoli ;-)
Odpowiedz
#5
uhh... cały wieczór zajęło mi dotarcie do playfield'a. Oby udało się to wszystko poskładać do kupy.
Ciekawostka - zdejmując rampy natrafiłem na interesującą rzecz. Dlaczego wjazdu na nią pilnuje opto-switch, zjazdu natomiast mikro-switch (lewa rampa z castle lock)? Czyżby ktoś zreflektował się że już za dużo opto i trzeba projekt potanić Smile
Odpowiedz
#6
pizmakus napisał(a):...... Oby udało się to wszystko poskładać do kupy. .....

zdjęcia robiłeś ?? :mrgreen:
Odpowiedz
#7
Dokumentacja foto jest a śruby i złączki staram się opisywać. Operacja jeszcze nie wymknęła się spod kontroli Smile
Odpowiedz
#8
pizmakus napisał(a):Dokumentacja foto jest [...]
to może jakaś fotorelacja podsumowująca będzie Smile
XIX
Odpowiedz
#9
na zdjęcie mylaru najepszym sposobem pozostaje zamrażanie.
potem usunięcie pozostałości kleju.
[Obrazek: 1003049.jpg]


http://img547.imageshack.us/img547/6537/1003049.jpg

Na obrazku
1.zamrażacz z rurką
2.szpahelka plastikowa
3 szczypce lub kombinerki
4.mąka
5 izopropanol.

czynności
1.podważ paznokciem lub szpahelką mylar.
zacznij od miejsca w którym mylaru jest najmniej,najwęziej i ustal sobie w jakim kierunku będzie zdejmowany.
jeśli możesz to co podważyłeś złap szczypcami.
2. przygotuj szpachelke,bedziesz jej uzywał jako podkładki po między zerwanym mylarem,a klejem,tak by mylar po oderwaniu znów nie przywarł.
3.zamrażasz popsikaj zamrażaczem miejsce przy podważonym i złapanym szczypcami mylarze i około 10 cm w około ( ale mylar nie blat Smile ) obok. odczekaj do czasu jak sie zrobi szron.powtórz i powoli ale stanowczo zrywaj przy pomocy szczypiec. Nie śpiesz sie,i nie żałuj zamrażacza.
psikaj teraz pod mylar od strony kleju i nawierzch. jesli boli cie reka druga podłuż szpachelke by znów nie przywarło.i tak dalej Smile
łatwizna
4 Jeśli zerwałeś mylar pozostaje kwestia kleju,to błyszczące to klej nie daj sie nabrać że to sam blatSmile
A)Przygotuj alkohol izopropylowy 5 i przelej do butelki po płynie do szyb ,spryskiwacz.
B)zabezpiecz otwory w blacie np.po grzybach,słupkach i innych obok miejsc usuwanego kleju,możesz to zrobić przy pomocy kulek z foli strecz,lub do pakowania kanapek,które wciskasz w otwory.
C) przygotuj mąke to nie żart Smile the best patent
5 spryskaj izopropanolem cały klej po mylarz,spokojnie ten alkohol nie reaguje z farbą i grafiką.
6. posyp wszystko mąką ale nie przesadzaj nie zawiele i spryskaj izopropanolem
7.zacznij od góry,i palcem wcieraj mąke w klej ,jak za sucho to spryskaj ,
tak jak byś robił kluski,ruch obrotowy
izopropanol roztapia klej ale szybko paruje ,klej łączy sie z mąką i robią sie kluseczki
Smile
jak już wetrześz klej w mąke to odkużacz i po sprawie
8 spryskaj izopropanolem miejsca po kleju i przetrzyj szmatą
9 usuń folie z otworów
wykonannie 20 minut
Czy Sobota czy Niedziela na/przy flipperch.



http://www.pinballowners.com/jacquesik
Odpowiedz
#10
Dzięki jacquesik, chyba wypróbuje patent z mąką. Brzmi trochę jak dobre rady pani domu ale skoro działa - to czemu nie :mrgreen:
Mylar szedł bez żadnego problemu i rzeczywiście została po nim dosyć gruba warstwa kleju.
Kolejna ciekawostka - playfield mojego BSD zabezpieczony był od góry mylarem a od strony łapek jakimś innym wspaniałym zabezpieczaczem. Ten drugi niewrażliwy na zimno dał się usunąć po lekkim podgrzaniu suszarą. Plus taki, że zostawił po sobie mniej kleju, minus kilka insertów do poprawy Undecided
Przy okazji rozdłubanego flipera pomyślałem, że wymienię kilka zdemolowanych elementów. Korzystaliście może z marcospecialties.com ?

Siwy napisał(a):
pizmakus napisał(a):Dokumentacja foto jest [...]
to może jakaś fotorelacja podsumowująca będzie Smile
Jak pacjent przeżyje to nieomieszkam się pochwalić.
Odpowiedz
#11
Prezes pisał że trochę walą w człona. jeśli znajdziesz czego szukasz to polecam pinballcenter. eu. Ja najczęściej właśnie stamtąd zamawiam. Bardzo szybko jest paczka i co najważniejsze nie przechodzi przez celników.
Odpowiedz
#12
Patent z mąką działa 100% bez nerwów i rozwleczenia kleju po całym blacie.
z marcospecialties.com mam części do indiany
ceny ok,zajebiście opakowane graty i opisane.
minus taki że posty różnia sie od orginalnychn wykonaniem i transparentnością no i są troche jaśniejsze, brałem (żółte i białe).Leciało w bagażu podręcznym.
THx łukasz
w pinballcenter. eu troche drożej ale jak pisał dyleck bez celnych problemów
Czy Sobota czy Niedziela na/przy flipperch.



http://www.pinballowners.com/jacquesik
Odpowiedz
#13
Trochę drożej, bo Twoje leciało w bagażu podręcznym. Jakby przeszło przez celników, to wtedy byłoby tak samo.
Odpowiedz
#14
Dokładnie,w stanch jest taniej przy porównaniu cen podanych na stronach,ale nalezy sie liczyć z ewentualnymi opłatami celnymi.
Czy Sobota czy Niedziela na/przy flipperch.



http://www.pinballowners.com/jacquesik
Odpowiedz
#15
Dwa pytanka.
1. Czemu zrywacie ten mylar? Czy zawsze czy tlko jak sie robia bąble?
2. Co dajecie na playfield w zamian?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości