Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PIXEL HEAVEN 2015
#16
Szkoda że nie będzie jakiegoś małego turnieju, szczególnie że w końcu będzie całkiem sporo maszyn.
Grand Champion to walka o 1 miejsce albo nic... dla mnie nie osiągalneWink
#17
Grand Champion dostarcza całkiem sporo emocji - przykład: ostatnie Dźwirzyno Smile

A klasyczny turniej zawsze można sobie jakiś zaaranżować we własnym gronie - jak umówi się w danym dniu kilka osób to przecież żaden problem prawda? Smile

Tak naprawdę wystarczy kilka długopisów i kilka kartek papieru Smile
#18
Kto z Was będzie? Ja wpadejszyn w sobotę z rana. Prawdopodobnie większość czasu będę przy maszynach Wink
#19
Myślę że w sobotę będzie tam sporo osób Smile
#20
Ja będę w piątek do oporu i w sobotę też wpadnę. Mini turniej to świetny pomysł.
RAA
#21
Mała fotka dla tych co nie mieli możliwości


Załączone pliki Miniatury
   
Im większą mądrość posiadasz, tym z większą ilością debili musisz się użerać..

http://www.pinballowners.com/dr.diablo
#22
Imprezka naprawdę udana.
Zainteresowanie maszynami ogromne - ciężko było się dopchać do jakiegokolwiek flipera (a na free play było ich aż 11). Nawet dwie maszyny na wrzutki były cały czas oblegane. Trzy Sterny chodziły prawie cały czas na 4 liczniki.

Poniżej kilka fotek.

[Obrazek: 6.jpg]

[Obrazek: 1.jpg]

[Obrazek: 2.jpg]

[Obrazek: 3.jpg]

[Obrazek: 4.jpg]

[Obrazek: 5.jpg]
#23
Było fajnie, bez rewelacji, fajnie.
#24
Gierka z wczoraj

https://www.youtube.com/watch?v=CGKUk3lRvgM
#25
a jakie wrażenia z gry na Wrestlamania, oglądałem filmik na youtube to jakiś nudny się wydaje
#26
mucha napisał(a):a jakie wrażenia z gry na Wrestlamania,

Nie grałem ale zapewnie nudny jak każdy Stern z softem młodszym niż rok. Smile
#27
W sudoku jest więcej akcji.
#28
Najgorszy stół ever. Chaos na tym górnym ringu. Bez sensu kompletnie. A do tego brzydki jak noc.
#29
slaby ...
Subaru Impreza WRX , Wersja Limitowana " UK 300"

Nr. 244 ,Chargespeed Body + PPP (Prodrive Performance Pack )
#30
Pograłem około godziny ale jakoś mnie ta maszyna nie wciągnęła. Faktycznie (delikatnie mówiąc) jedna z gorszych pozycji Sterna w ostatnich latach.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości