Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Williams FUN HOUSE
#31
(10/06/2020, 23:20)Pinball Wizard napisał(a): Po prostu podłącz wszystko. Jeśli po włączeniu zasilania usłyszysz, że jakieś cewki natychmiast się włączają, to wyłącz zasilanie zanim się spalą, czyli w tej chwili. Potem załączaj wtyczki pojedynczo. Dojdziesz sam jeśli coś nie bangla.
Stabilizator mierz wyluowany. Jego koszt, to kilka złotych. Jeśli szkoda ci czasu, to wymień w ciemno. Jeśli nie, to pobaw się w testowanie. Ja bym tego nie robił.


Udało mi się wymienić kondensatory na płycie audio. Zamontowałem płytę i wtyczki.
Niestety znów po uruchomieniu strzeliły kolejne małe kondensator plus jakiś rezystor.(te wymienione zostały nietknięte)
Tym razem zaraz usterką, a raczej spaleniem objęte zostały elementy z prawej strony tego dużego Tranzystora(tak pisze bo ma 5 odnóg, i nie wiem co to jest)? Z wielkim radiatorem .
Wymontowałem płytę. Sprawdziłem resztę. Wszystko z pozostałymi płytami flipera jest ok.
Więc scenariusz identyczny jak w poprzednim przypadku.

I tu moje pytanie. Chcę trzeci raz podejść z tą płytą audio do tematu. Nie poddam się !
Co z góry uwzględnić tym razem przy wymianie komponentów?. Czy ten tranzystor z 5 odnogami też wymieniać? I wszystkie duże kondensatory?
Oczywiście te oba stabilizatory napięcia też będe tym razem wymieniał.

Z góry dzięki za podpowiedz dla takiego lamera jak ja. Ale pewnie inni właściciele fliperów, też czasami chcą pobawić się elektroniką. I usunąć ,lub przynajmniej starać się usunąć usterki.
Odpowiedz
#32
Jakieś fotki?
I'm not totally useless. I can be used as a bad example.
Odpowiedz
#33
(12/06/2020, 22:29)Pinball Wizard napisał(a): Jakieś fotki?
Tak wklejam. Jak byś miał tipa, co można powymieniać na zapas. To fajnie.


Łapy już działają. Zastosowałem się do traktatu. Zdemontowałem wszystko. Wyczyściłem i odtłuściłem. Po dokręcałem, aby luzy były jak najmniej wyczuwalne. I łapy działają jak nowe. Biją mocno i równiutko.

P.S- Przepalił mi się natomiast na playfildzie jeden z dwóch Flaszerów . Od tzw "zegara funhouse na środku pola playfildu". Bezpiecznik spalony=wymieniłem. Lecz teraz w tych flasherach powstał brak efektu "flash". Jest to usterka, i musiałem je chwilowo wypiąć,Nagrzewały się do niebezpiecznych temperatur.


Gdzie szukać ewentualnej usterki? Bo coś musiało ulec przepięciu ,spaleniu jakiegoś układu. Z góry wyprzedzę pytanie. Że płytę główną zdemontowałem. I wszystkie tranzystory sprawdziłem. Bez znalezienia przyczyny. Jak ktoś wie co to może być. To z góry dziękuję za tipa.


Załączone pliki Miniatury
   
Odpowiedz
#34
Rozumiem, że po awarii i wymianie spalonego flashera oba świecą ciągle zaraz po włączeniu maszyny? Jeśli tak, to na pewno "leży" tranzystor Q38. Jeśli jest inaczej, to opisz to dokładnie.
Samodzielne wylutowywanie elementów, czy to z PDB czy Sound Board stanowczo Ci odradzam chyba, że umiesz to robić i wiesz, co to jest metalizacja otworów w płytce drukowanej.
I'm not totally useless. I can be used as a bad example.
Odpowiedz
#35
(15/06/2020, 08:16)Pinball Wizard napisał(a): Rozumiem, że po awarii i wymianie spalonego flashera oba świecą ciągle zaraz po włączeniu maszyny? Jeśli tak, to na pewno "leży" tranzystor Q38. Jeśli jest inaczej, to opisz to dokładnie.
Samodzielne wylutowywanie elementów, czy to z PDB czy Sound Board stanowczo Ci odradzam chyba, że umiesz to robić i wiesz, co to jest metalizacja otworów w płytce drukowanej.

TAK po wymianie świeci ciągle . Rozumiem że po schemacie odnajdę który to jest tranzystor? Jeżeli tam jest opisane, to niezwłocznie go wymienię.

Bawiłem się z dzieisęć lat temu wzmacniaczami. Rozumiem że posiadając wy-lutownicę elektryczną i kolbę hot air. Nie dam rady? Ze względu że płytka jest dwustronna? I któryś z padów odspoi się na stałe? Znam ten problem z płytami kilku wartstwowymi. Myślałem jednak że tu stopień trudności jest "łatwy". Bo jak widzę płyta nie wszystkie punkty ma w połączeniu dwustronnym. Jeśli wskazał byś co wymienić . Może dał bym radę powolutku to wymienić. Płyta nie wygląda na specjalnie skomplikowaną. Może się mylę?
Odpowiedz
#36
To ja odnalazłem tranzystor po schemacie, Ty masz go znaleźć na PDB - po to podałem Ci numer. Są opisane.
Skoro masz sprzęt i umiesz go używać, to się bierz, ale na własną odpowiedzialność. Nie wiem, skąd wniosek, że płytka z metalizacją otworów ma TYLKO NIEKTÓRE otwory metalizowane, widocznie istnieje technologia ich wykonywania, której ja nie znam.
Jeszcze raz dla spokoju własnego sumienia uprzedzam, że jak powyrywasz tulejki z otworów, to naprawa Twojej płyty może stać się BARDZO trudna i skończy się jakimiś mostkami z drutu odtwarzającego przerwane połączenia. Zanim weźmiesz się za Sound Board, wymień ten tranzystor na PDB. Jak się uda, to pójdziemy dalej.
I'm not totally useless. I can be used as a bad example.
Odpowiedz
#37
(15/06/2020, 16:34)Pinball Wizard napisał(a): To ja odnalazłem tranzystor po schemacie, Ty masz go znaleźć na PDB - po to podałem Ci numer. Są opisane.
Skoro masz sprzęt i umiesz go używać, to się bierz, ale na własną odpowiedzialność. Nie wiem, skąd wniosek, że płytka z metalizacją otworów ma TYLKO NIEKTÓRE otwory metalizowane, widocznie istnieje technologia ich wykonywania, której ja nie znam.
Jeszcze raz dla spokoju własnego sumienia uprzedzam, że jak powyrywasz tulejki z otworów, to naprawa Twojej płyty może stać się BARDZO trudna i skończy się jakimiś mostkami z drutu odtwarzającego przerwane połączenia. Zanim weźmiesz się za Sound Board, wymień ten tranzystor na PDB. Jak się uda, to pójdziemy dalej.


Dlatego zamierzam robić to jedynie techniką pozostawiania obciętych nóżek w padach. Bez ich rozlutowywania i demontażu. Następnie dolutowania w to miejsce nowego komponentu elektronicznego . Np tranzystora. Czego kolwiek innego.

Na PDB wymieniłem Q38. Niestety po wymianie i założeniu nowego bezpiecznika oraz flasherow od zegara. Coś się stało. Bo na każdej sekcji flasherow
[quote pid='33936' dateline='1592231668']
 Zaczął się palić na stałe przynajmniej jeden flasher.
Natychmiast wyłączyłem fliper. I zdemontowalem PDB.
Po zmierzeniu tranzystorów okazało się że padł Q34. Znów wymieniłem. 
Po uruchomieniu. Flasherow migały w teście dosłownie z minutę. Po czym znów zaczęły palić się na stałe. Tzn. Jeden na każdą sekcję. Nie mam pojęcia co jest grane? Czy to może być wina tych nowych tranzystorów tip102? Ten Q34 jak dotknąlem palcem to dosłownie parzy. 


[/quote]

To zakupione tranzystory


Załączone pliki Miniatury
   
Odpowiedz
#38
Skoro po Twojej ingerencji jest gorzej niż było, to szukałbym raczej, co spieprzyłem. Opis jest mało precyzyjny - nie wiem, co rozumiesz pod pojęciem sekcji flasherów. Wiele z nich pracuje w grupach połączonych równolegle po dwa lub po trzy. Jeżeli oba są dobre, to nie może jeden świecić a drugi nie.
PS
Skoro już wyłamałeś/wyciąłeś uszkodzony tranzystor, to bez kłopotu wylutujesz jego nóżki pojedynczo. Potem za pomocą odsysarki usuń cynę z otworu i wlutuj nowy tranzystor. Pośpiech i prowizorka to zła droga.
Nie wiem, gdzie kupowałeś tranzystory, ale można trafić na podróby, które padają nawet grubo poniżej parametrów, jakie powinny mieć. Ja kupuję u sprawdzonych dostawców a i to zdarza się taka sytuacja. Na szczęście sporadycznie.
I'm not totally useless. I can be used as a bad example.
Odpowiedz
#39
(17/06/2020, 08:52)Pinball Wizard napisał(a): Skoro po Twojej ingerencji jest gorzej niż było, to szukałbym raczej, co spieprzyłem. Opis jest mało precyzyjny - nie wiem, co rozumiesz pod pojęciem sekcji flasherów. Wiele z nich pracuje w grupach połączonych równolegle po dwa lub po trzy. Jeżeli oba są dobre, to nie może jeden świecić a drugi nie.
PS
Skoro już wyłamałeś/wyciąłeś uszkodzony tranzystor, to bez kłopotu wylutujesz jego nóżki pojedynczo. Potem za pomocą odsysarki usuń cynę z otworu i wlutuj nowy tranzystor. Pośpiech i prowizorka to zła droga.
Nie wiem, gdzie kupowałeś tranzystory, ale można trafić na podróby, które padają nawet grubo poniżej parametrów, jakie powinny mieć. Ja kupuję u sprawdzonych dostawców a i to zdarza się taka sytuacja. Na szczęście sporadycznie.









Pan z warsztatu napraw RTV sprzedał mi dwa tranzystory. Identyczne jak oryginały. Zapłaciłem niebagatela 80zl. Ale było warto. Gdyż wszystkie wspomniane usterki "minęły". Tylko jeden flasher nadal nie świeci. Od białej plastikowej oprawki na końcu blatu. Na plastiku jest niebieski czerwony. I właśnie biały. Plastik z napisem: ALIVE
Odpowiedz
#40
No, to ładnie Cię zerżnął. Tu masz link do tych tranzystorów po 4 zł za sztukę.
https://www.tme.eu/pl/details/tip102g/tr...conductor/
Skoro flasher nie świeci, to może się przepalił?  Smile
I'm not totally useless. I can be used as a bad example.
Odpowiedz
#41
(18/06/2020, 22:19)Pinball Wizard napisał(a): No, to ładnie Cię zerżnął. Tu masz link do tych tranzystorów po 4 zł za sztukę.
https://www.tme.eu/pl/details/tip102g/tr...conductor/
Skoro flasher nie świeci, to może się przepalił?  Smile



Niby zerżnął. Lecz twierdził że i tak bym w orginale tego juz nigdzie nie kupił. A on miał. Bo tacy starsi serwisanci, lubili za dawnych czasów chomikować ciekawe rzeczy.
No co ty? Brałem inne flaszery na podmianę. I też nie działa. Moje pytanie. Czy ten biały flasher nie jest zintegrowany jednym tranzystorem z pozostałymi na tej plastikowej obudowie? Czy jakis układ nim steruje? Szkoda że prawie wszystko już zrobiłem oprócz płytki audio/. A ten jeden flasher nie chcę mi świecić. Co bardzo dziwnie wygląda.
Odpowiedz
#42
Te flashery (niebieski, czerwony i bezbarwny) są połączone po trzy. Niebieski na plastiku za głową, niebieski przy prawej krawędzi playfieldu (koło grzybów) i niebieski za trapdoor. Podobnie czerwony i bezbarwny. Jeśli w teście flasherów bezbarwne te za trapdoor i koło grzybów świecą, to masz gdzieś przerwę. Jeśli żaden bezbarwny nie świeci to masz uszkodzony tranzystor Q32.
I'm not totally useless. I can be used as a bad example.
Odpowiedz
#43
(21/06/2020, 12:02)Pinball Wizard napisał(a): Te flashery (niebieski, czerwony i bezbarwny) są połączone po trzy. Niebieski na plastiku za głową, niebieski przy prawej krawędzi playfieldu (koło grzybów) i niebieski za trapdoor. Podobnie czerwony i bezbarwny. Jeśli w teście flasherów bezbarwne te za trapdoor i koło grzybów świecą, to masz gdzieś przerwę. Jeśli żaden bezbarwny nie świeci to masz uszkodzony tranzystor Q32.



Przepraszam za absencję. Nie z powodu mojego lenistwa, Lecz spalił mi się silnik w aucie. Nie życzę nikomu !
Wątku nie porzuciłem. Po prostu od kilku dni latam wszędzie na rowerze i nie mam na nic czasu.

Na spokojnie dzisiaj lub jutro odpiszę co sprawdziłem.

Też podziwiam i dziękuję Wizardowi za pomoc. Wchodziłem jakiś czas temu na forum zachodniego sąsiada. I tam również to tak wygląda. Jednak bariery językowe są nie do pogodzenia
Odpowiedz
#44
Chyba nie do przejścia...
I'm not totally useless. I can be used as a bad example.
Odpowiedz
#45
(21/06/2020, 12:02)Pinball Wizard napisał(a): Te flashery (niebieski, czerwony i bezbarwny) są połączone po trzy. Niebieski na plastiku za głową, niebieski przy prawej krawędzi playfieldu (koło grzybów) i niebieski za trapdoor. Podobnie czerwony i bezbarwny. Jeśli w teście flasherów bezbarwne te za trapdoor i koło grzybów świecą, to masz gdzieś przerwę. Jeśli żaden bezbarwny nie świeci to masz uszkodzony tranzystor Q32.

Po dłuższej przerwie. Znów miałem sposobność pobawić się przy fliperku.
Tak Wizard, miałeś ...jak zwykle... rację. Q32 był "walnięty". Po wymianie wszystkie flaszery znów sprawne.
Rozbierałem też głowę Rudego. Czyściłem , odtłuszczałem,wraz z mechanizmami. Kupa syfu była.
Rudy zaczął mi pięknie działać. Ale powstał nowy problem.
Nie zamyka mi za każdym razem buzi.
Sprawdziłem tranzystory Q28 i Q30. Są ok.
Sprawdziłem wtyczki, łączenia, płytkę sterującą w kabinecie. Ok.
Jak poruszam podczas gry, ręką tą część rudego. To czasami zaczyna działać. Zaskoczy. Ale potem znów opada, i się już "japa nie otwiera".
Ma ktoś jakieś pomysły?
I pytanie czy to może być silniczek słaby? I czy jakiś zamiennik od narzędzi spełnia podobne parametry w razie "W''.?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości