31/08/2012, 22:34
Właśnie wróciłem z Dźwirzyna, byłem pierwszy raz na turnieju i było zajebiście !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!, super maszyny super wiara. Po eliminacjach poszedłem na kolację, na chwilę się położyłem i niestety odleciałem, prawie całonocna jazda w tym większość we mgle dała o sobie znać, :-| . Gra turniejowa, a taka w domu jak sobie pogrywam dużo się różni :mrgreen: i przyznać muszę że bardzo mnie bolało jak widziałem jak się traktuję maszyny i nie chodzi mi o szturchnięcie tylko jak ktoś sadzi kopa w maszynę Po co :?:
Dzięki Marcin za organizację było super , Dzięki Łukasz za wprowadzenie w tajniki zasad turniejowych ;-)
ps. zakochałem się w Attack from Mars i Scared Stiff :mrgreen:
Dzięki Marcin za organizację było super , Dzięki Łukasz za wprowadzenie w tajniki zasad turniejowych ;-)
ps. zakochałem się w Attack from Mars i Scared Stiff :mrgreen: