09/03/2015, 03:08
Miałem się zabrać wcześniej do roboty, ale jakoś po wczorajszym wieczorze nie mogłem. :-P
Pierwszą godzinę spędziłem myśląc jak się za to zabrać. Nie chciałem rozcinać kabli bo nie daj Boże źle je potem przylutuję i będzie kicha. Zarazem nie planowałem nawet rozkręcać wszystkiego na chama z nadzieją, że potem jakoś się ułoży i uda mi się skoordynować pozycje elementów ze zdjęć, które zrobiłem. Wymyśliłem coś innego.
Zacząłem od lewego górnego rogu. Wszystkie elementy mają przyklejoną naklejkę z numerem. Numer spisuję w zeszycie razem z rodzajem śruby, która trzyma element, i jego nazwą, która informuje mnie o jego położeniu. Na playfieldzie mam spisany numer elementu przy dziurce na śrubę.
Jutro ruszam z rana!
Pierwszą godzinę spędziłem myśląc jak się za to zabrać. Nie chciałem rozcinać kabli bo nie daj Boże źle je potem przylutuję i będzie kicha. Zarazem nie planowałem nawet rozkręcać wszystkiego na chama z nadzieją, że potem jakoś się ułoży i uda mi się skoordynować pozycje elementów ze zdjęć, które zrobiłem. Wymyśliłem coś innego.
Zacząłem od lewego górnego rogu. Wszystkie elementy mają przyklejoną naklejkę z numerem. Numer spisuję w zeszycie razem z rodzajem śruby, która trzyma element, i jego nazwą, która informuje mnie o jego położeniu. Na playfieldzie mam spisany numer elementu przy dziurce na śrubę.
Jutro ruszam z rana!