23/07/2014, 08:13
Diablo napisał(a):...kiedys sie ścigalem majac 500 km pod maską , niestety te czasy odeszly dzisiaj mam 2 pociechy i tylko 180 km...Te wyścigi, to (w co nie wątpię) na jakimś specjalnym torze, gdzie nie ma "zwyczajnych" użytkowników pojazdów mechanicznych? Wiedziałem, nie ma to jak odpowiedzialność za kółkiem. No bo co za różnica, czy rozmażesz się na jakimś twardym przedmiocie mając 500 km (domyślam się, że KM) pod maską czy 180? Na torze to co innego, przynajmniej nie pozabijasz niewinnych.