Forum Flipperowe

Pełna wersja: [KUPIE] FLIPPER -pytanie czy to mozliwe
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam ,
mam pytanie czy da się dostać flipperka w cenie do 2000 zł na chodzie ?
nie mowie że ma to być ideał ponieważ we własnym zakresie chetnie go ogarne no ale podstawowe właściwosci techniczne musi zachować .
Chciałem zrobic prezent na 50 urodziny ojca ale niestety mam jedynie tak ograniczone fundusze i zastanawiam się czy coś da się za to wyciągnąć .
Proszę o uczciwą opinie i ewentualne podpowiedzi gdzie szukać.
Da się, ale fajerwerków nie będzie - więc nie wiem czy prezent będzie udany. Lepiej dozbierać i kupić coś, co faktycznie da szczęście Wink
Ewentualnie dowiedziec sie jaka maszynke pamieta, darzy sentymentem i poszukac. Moze sie uda
Zarowno ojcec jak i ja jestesmy raczej zieloni w temacie Smile wiem ze zawsze podobaly mu sie takie w ktorych bylo sporo "tuneli z metalowych pretow " lub plexi. Wiem ze napewno ma to profesjonalna nazwe ale niestety jej nie znam i mam nadzieje ze forumowicze sie o to nie obraza Smile
Polimetakrylan metylu, nikt się nie ma zamiaru obrażać.... ;-)
Na taką z "tunelami - bajerami" - koło 3-4 tys. PLN już starczy Wink
Wystarczy. Starczy, to może być uwiąd.
Ja bym wolał dozbierać niż przeprowadzić reanimacje
http://olx.pl/oferta/pinball-flipper-wil...a146629b1f
kvinto napisał(a):Ja bym wolał dozbierać niż przeprowadzić reanimacje
http://olx.pl/oferta/pinball-flipper-wil...a146629b1f

To jest akurat dość ekstremalny przykład Smile
Jarnie napisał(a):Polimetakrylan metylu, nikt się nie ma zamiaru obrażać.... ;-)

Koledze chodziło o rampy Wink
E no, weeeeź. O rampy???
Pinball Wizard napisał(a):E no, weeeeź. O rampy???


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
No, takie z metalowych prętów gdzie trzeba kulką trafiać i dostajesz punkty. Wink
No to już wiem ze to rampy Smile
dzieki za link ale to chyba raczej byłaby budowa od podstaw a nie renowacja we własnym zakresie ...
szczerze powiedziawszy to nie dał bym za takie coś więcej niż 600 zł żeby jakkolwiek wyjść nawet na 0 . Mam spore doświadczenie w odnawianiu zabytkowych motocykli i innych zabytków mechaniki użytkowej bo zajmuje się tym od lat więc wiem ile trzeba w cokolwiek o podobnych gabarytach wsadzić kasy i r/g jeśli tylko chodzi o sprawy wizualne i mechaniczne . A dodając do tego aspekt elektroniki to masakra...
zolw88 napisał(a):....
szczerze powiedziawszy to nie dał bym za takie coś więcej niż 600 zł żeby jakkolwiek wyjść nawet na 0 ....

to i tak rozrzutny jesteś ;-)
Stron: 1 2